Cisza i szok po najbardziej intymnym pożegnaniu Veróniki Echegui: „Nie możemy w to uwierzyć”.

W poniedziałek w domu pogrzebowym La Paz w Alcobendas panowała cisza i intymność. Dowiedziawszy się o śmierci Veróniki Echegui , tacy koledzy jak María Adánez , Paco León i Álex García – jej były partner – przybyli do rodziny na skromne pożegnanie. Napływał ciągły strumień nazwisk, które dzieliły role lub przyjaźniły się z aktorką: od Silvii Alonso po Dafne Fernández, poprzez Fernando Guallar, Elisę Matillę, Sarę Sálamo, Victorię Luengo, Susanę Abaitua…
Przedstawiciele branży filmowej, którzy obecni byli na uroczystości, okazali szacunek decyzji rodziny Echegui . Po wyjściu nie skomentowali jej śmierci. Nawet Akademia Filmowa nie potwierdziła śmierci aktorki, co jest standardową procedurą w takich przypadkach. Rodzina poinformowała prasę, za pośrednictwem personelu domu pogrzebowego, że „wolą, aby śmierć aktorki nie była relacjonowana, a jeśli już, to z najwyższym szacunkiem”. Osoby bliskie rodzinie aktorki oświadczyły, że rodzina jest zrozpaczona i proszą o „najwyższe zrozumienie” w tym czasie.
Przez całe popołudnie przybywali kolejni koledzy, tacy jak Jorge Bosch , Cayetana Guillén Cuervo i Carlos Olalla , z którym dzieliła obsadę w filmie Jestem Juani i który ze łzami w oczach opisał Echegui jako „lepszego człowieka niż aktorkę” i stwierdził, że „zagrała świetną scenę”. Prezes Akademii Filmowej, Fernando Méndez-Leite Serrano, oświadczył, że urodzona w Madrycie aktorka była aktorką „przedwcześnie dojrzałą” i że „należy jej oddać hołd” w tym kraju.
Kondolencje napływają również do mediów społecznościowych . Premier Pedro Sánchez napisał dziś wczesnym popołudniem na Twitterze, że jest „zszokowany wiadomością o śmierci Veróniki Echegui , aktorki o ogromnym talencie i pokorze, która odeszła od nas w zbyt młodym wieku”. Ione Belarra , sekretarz generalna Podemos, dodała, że Hiszpania „straciła wspaniałą aktorkę i reżyserkę”.
Wśród jej kolegów, Antonio Banderas stwierdził, że hiszpańskie kino „jest w żałobie” po jej śmierci, a obok opublikowano zdjęcie Echegui całującej ją z nagrodą Goya za krótkometrażowy film fabularny „ Tótem Loba” . Juan Diego Botto wyraził „szok po stracie wielkiej aktorki Veróniki Echegui” i dodał, że to „ogromna strata dla naszego kina”. Maribel Verdú , przyjaciółka aktorki, pożegnała ją serdecznie na Instagramie: „Pieprzyć Tanę… Zawsze będę pamiętać twoje wizyty na trasie Kennedys . Przybyłaś z radością, szaleństwem, energią, poczuciem humoru… Jaka szkoda, tak szybko”. Na tym samym portalu społecznościowym Asier Etxeandía poświęcił jej długi i emocjonalny tekst, w którym stwierdził: „Wciąż niczego nie rozumiem, pełnego życia, talentu, światła, piękna... (...) Zakochałem się w tobie, gdy poznaliśmy się w 2005 roku podczas kręcenia INFIERNO (...), podróż u twego boku była tak szalona, że zostałem z tobą, podziwiając cię i kochając na zawsze (...)”.
elmundo